Jeszcze nie miłość, ale już zakochanie
W związku z tym, że mam ostatnio trochę więcej czasu, moja aktywność w internecie wzrosła o 10^6% - nie bede się tego wstydzić:) Nie będę również ukrywać, że jestem na bieżąco z wydarzeniami politycznymi, dlatego nie mogę się powstrzymać przed dwoma akcentami w dzisiejszym wpisie. Akcent 1 dotyczy szkoły średniej w której oknie dostrzegłem ciekawe edukacyjne rekwizyty :) Bardzo wymowne :) Jestem tu tu dopiero 3 tygodnie, więc nie będę jeszcze pisał, że kocham Szwecję, ale na pewno dostrzegam w sobie pewne symptomy zakochania. Na początku tygodnia przywitała nas piękna zima. Wybraliśmy się więc szybko po niezbędny sprzęt i ruszyliśmy szukać górek. Był to strzał w dziesiątkę, dał mi trochę świętego spokoju - również w domu :) Sanki sprawdziły się także świetnie na falach oceanu jako łódź Waiany... Białe szaleństwo szybko się skończyło, więc wróciliśmy do rutyny. Plac zabaw, który mamy w okolicy ciągle nas zaskakuje. Pola obok ulubionej w...